Donald Trump ponownie znalazł się w centrum kontrowersji, przepraszając za udostępnienie antymuzułmańskich tweetów. W swojej wypowiedzi podkreślił, że nie miał pojęcia o skali reakcji, jaką wywołały jego słowa.

Jak donosi Piers Morgan, Trump stwierdził, że być może temat był istotny w Wielkiej Brytanii, jednak w USA nie wywołał większego wrażenia. To zdanie może zaskoczyć wielu, biorąc pod uwagę, jak mocno media i opinia publiczna w Europie zareagowały na jego posty.

W kontekście rosnącej polarizacji społecznej, tego typu wypowiedzi mogą przynieść poważne konsekwencje. Czy prezydent USA powinien bardziej dbać o swoje słowa w dobie internetu i globalnych mediów?

Najnowsze wiadomosci ⚡📰