Obserwacje z Kijowa ujawniły niepokojące sygnały dotyczące polskiej reprezentacji przed nadchodzącym meczem z Ukrainą. Zgrupowanie w stolicy Ukrainy, zamiast budować zespół, wydaje się prowadzić do podziałów.

Podczas spotkania z zawodnikami zauważyłem, że socjalizacja w drużynie jest na niezwykle niskim poziomie. Młodzi piłkarze, mimo że byli w jednakowych strojach, wydawali się być oddzielnymi jednostkami, a nie zgraną ekipą. Ich interakcje ograniczały się do krótkich rozmów przy kawie, które nie wskazywały na żywą atmosferę grupy.

Osobiste znużenie z ich twarzy oraz brak radości wyraźnie sugerowały, że presja i zmęczenie mogą mieć negatywny wpływ na ich grę. Jeśli sytuacja się nie zmieni, piątkowy mecz na Stadionie Narodowym może skończyć się dla nas sromotną porażką.

Najnowsze wiadomosci ⚡📰