Eurowybory 2009 zbliżają się wielkimi krokami, a partie polityczne w Polsce przygotowują skromne budżety promocyjne. Jak informuje Polska Gazeta Krakowska, większość ugrupowań nie planuje większych wydatków na kampanię, co może zaskakiwać w kontekście tak ważnych wyborów.

W rozmowach z przedstawicielami partii ujawniono, że strategia wyborcza będzie opierać się na tradycyjnych metodach. Ulotki, plakaty oraz bezpośrednie spotkania z wyborcami mają dominować w tej kampanii. Interesującym wyjątkiem jest Joanna Senyszyn, która zdecydowała się na innowacyjne podejście, reklamując się na plazmach w krakowskich tramwajach.

Jakie są koszty kampanii w okręgu małopolskim? O tym przekonamy się wkrótce, ale na razie partie stawiają na oszczędności i klasyczne formy komunikacji z wyborcami.

Najnowsze wiadomosci ⚡📰