Ostatnie spotkanie kandydatów na urząd prezydenta, określone przez jednego z publicystów jako „wyrobem debatopodobnym”, wzbudziło kontrowersje. Warto zastanowić się, czy te debaty mają jakikolwiek sens, czy są jedynie formą pustego spektaklu.

Co kampanię, organizowane są takie wydarzenia, które z prawdziwą debatą mają niewiele wspólnego. Zamiast merytorycznej dyskusji, często otrzymujemy powtórki fraz i wyświechtane slogany.

Warto jednak zajrzeć do słowników. Słowo „debata” oznacza poważną dyskusję na ważny temat. Czy w takim razie te zorganizowane spotkania są w stanie spełnić te kryteria? Odpowiedź pozostaje otwarta.

Najnowsze wiadomosci ⚡📰