Adam Bielan, znany polityk, w rozmowie z Anitą Werner i Pawłem Siennickim wyjaśnia, dlaczego woli być politykiem niż zewnętrznym konsultantem PR. Bielan stwierdza, że jego zaangażowanie w PR partii jest bardziej zgodne z jego wartościami.

W przeciwieństwie do Thymothy’ego Bella, który doradza prezydentowi Łukaszence, Bielan nie wyobraża sobie współpracy z ugrupowaniami, których poglądy są mu obce. „Nie mógłbym pracować dla politycznego klienta, z którym się nie zgadzam” – podkreśla.

Co więcej, polityk nie pobiera wynagrodzenia za swoje usługi PR-owskie wobec Jarosława Kaczyńskiego, co pokazuje jego oddanie i lojalność wobec partii. Jego przekonania i motywacje mogą zaskakiwać, ale dla Bielana najważniejsze są zasady.

Najnowsze wiadomosci ⚡📰